Skala głosu Jona
Moderator: Mod's Team
Skala głosu Jona
A5 to znak firmowy Marka Boals 'a Michael sweet ze strypera.
Moja ulubiona nota Jona to C♯5.. no i F5 też fajnie brzmi.
dziwna sprawa z tym falsetem, że go nie uwzględniają, w końcu nie każdy potrafi falsetem wyciągnąć tyle samo.
druga sprawa, na filmiku powtarzają się 2 terminy: head voice i chest voice. co one oznaczają
na filmiku nie ma nic z płyt od 2000r. w sumie nie dziwi mnie to. Ciekaw jestem ile teraz Jon najwięcej wyciąga.
ps. filmik z występów live, Jona. widać ze na żywo też potrafił wyciągać
http://www.youtube.com/watch?v=aiqFT3F86MI
Moja ulubiona nota Jona to C♯5.. no i F5 też fajnie brzmi.
dziwna sprawa z tym falsetem, że go nie uwzględniają, w końcu nie każdy potrafi falsetem wyciągnąć tyle samo.
druga sprawa, na filmiku powtarzają się 2 terminy: head voice i chest voice. co one oznaczają
na filmiku nie ma nic z płyt od 2000r. w sumie nie dziwi mnie to. Ciekaw jestem ile teraz Jon najwięcej wyciąga.
ps. filmik z występów live, Jona. widać ze na żywo też potrafił wyciągać
http://www.youtube.com/watch?v=aiqFT3F86MI
It's not where we're coming from
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there
- misstwisted
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 973
- Rejestracja: 16 marca 2011, o 18:51
- Lokalizacja: Pszczyna
dzięki za linka, już się wkręciłam! ;Dsobol_77 pisze:http://www.youtube.com/watch?v=j9w-dQiiS0s
Mała próbka z koncertu - na podkręcenie . To mój ulubiony koncert, bije wszystkie Bon Jovi z półki .
Widzę, że się zrobiła dyskusja na prawdę merytoryczna. Ale temat emisji jest jak rzeka... Choćby kwestia właśnie tzw. head voice i chest voice...
Rozróżnień jest, z tego słyszałam kilka, ale najprościej i nie zagłębiając się w całe tajniki foniatryczno - fizyczno - decybelowe: chodzi głównie o obszar w którym rezonują dźwięki. Mówiąc najprościej: jeśli rezonują "w głowie" czyli obszar powiedzmy nosowo - twarzowo - podniebienny , to jest to head voice. I zasadniczo są to właśnie dźwięki wyższe.
Analogicznie, jeśli rezonują w klatce piersiowej, to jest to chest voice, niższe dźwięki.
Aczkolwiek, to nie wszystko, bo jest to też określenie związane z rejestrem i często z typem śpiewania...
Piosenkarze rozrywkowi zazwyczaj używają głównie wokalu z klatki, wokaliści klasyczni, operowi, używają częściej rejestru górnego, zatem i head voice.
Mówiąc, stosujemy zazwyczaj chest voice, chyba, że np chcesz zawołać kogoś, krzyknąć - wtedy mamy tendencje do używania head voice. Chest voice jest swobodniejszy, łatwiejszy do wydobycia, head voice wymaga zazwyczaj odpowiedniej modulacji i większego wysiłku. Umiejętność przechodzenia z jednego na drugi, jak i używania ich w mowie, to właśnie element właściwej emisji głosu. Ogólnie to wszystko jest dość mocno skomplikowane, a ja na pewno nie jestem ekspertem. ))
Co do falsetu, słyszałam, że są różne szkoły - niektórzy zaliczają go do head voice, a niektórzy twierdzą, że i tu nie pasuje, jako, że to nie jest dźwięk "pełny"... Ale sama nie wiem jak to jest na prawdę...
Ostatnio zmieniony 27 stycznia 2012, o 23:09 przez lawenda, łącznie zmieniany 1 raz.
Skala głosu Jona
a jak to jest z tymi skalami? chodzi mi o ich kolejność on najniższej do najwyższej, np.
A1, B1, C1 itp
widziałem że sa jeszcze takie oznaczenia jak C#5 Eb 5 itp
A1, B1, C1 itp
widziałem że sa jeszcze takie oznaczenia jak C#5 Eb 5 itp
It's not where we're coming from
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there
Skale głosu liczy się od nut śpiewanych najniższych do najwyższych, nie ma jakiejś ustalonej kolejności, oprócz tej, która wynika z zapisu nutowego.
Te "nazwy" które przytaczasz, to są oznaczenia nut - na podstawie gamy durowej, co pewnie wiesz, mamy po kolei dźwięki: C D E F G A H C - przy czym w krajach anglosaskich używają zazwyczaj nazwy B zamiast H. Te cyferki przy nich to oznaczenia oktawy w której dana nuta się znajduje.
A znaczki typu: takie małe b (bemol) i krzyżyk oznaczają kolejno: obniżenie lub podwyższenie danego dźwięku (przy którym "stoją") o pół tonu.
Tutaj:
http://en.wikipedia.org/wiki/Piano_key_frequencies
możesz sobie sprawdzić gdzie dokładnie leżą dane dźwięki na klawiaturze fortepianu (na jej podstawie najczęściej określa się skale głosu ludzkiego), nawet w dwóch rodzajach notacji - ta o której mówimy określona jest jako "scientific".
W tej perspektywie najniższy dźwięk to A0, a najwyższy C8.
Zatem, jak liczysz skalę, dajmy na to na przykładzie naszego Jona BJ, który śpiewa(ł) od D2 do G5, to lecisz sobie od D2 do D3 - jedna oktawa, od D3 do D4 - druga, itd. aż do G5 - no i wychodzi te 3.5 oktawy. Więc w jego przypadku najniższa oktawa to ta od D2 do D3.
Ok, nie wiem czy dokładnie o to Ci chodziło, ale się namądrzyłam - jeśli to dla Ciebie jakieś truizmy, to sorry.
Te "nazwy" które przytaczasz, to są oznaczenia nut - na podstawie gamy durowej, co pewnie wiesz, mamy po kolei dźwięki: C D E F G A H C - przy czym w krajach anglosaskich używają zazwyczaj nazwy B zamiast H. Te cyferki przy nich to oznaczenia oktawy w której dana nuta się znajduje.
A znaczki typu: takie małe b (bemol) i krzyżyk oznaczają kolejno: obniżenie lub podwyższenie danego dźwięku (przy którym "stoją") o pół tonu.
Tutaj:
http://en.wikipedia.org/wiki/Piano_key_frequencies
możesz sobie sprawdzić gdzie dokładnie leżą dane dźwięki na klawiaturze fortepianu (na jej podstawie najczęściej określa się skale głosu ludzkiego), nawet w dwóch rodzajach notacji - ta o której mówimy określona jest jako "scientific".
W tej perspektywie najniższy dźwięk to A0, a najwyższy C8.
Zatem, jak liczysz skalę, dajmy na to na przykładzie naszego Jona BJ, który śpiewa(ł) od D2 do G5, to lecisz sobie od D2 do D3 - jedna oktawa, od D3 do D4 - druga, itd. aż do G5 - no i wychodzi te 3.5 oktawy. Więc w jego przypadku najniższa oktawa to ta od D2 do D3.
Ok, nie wiem czy dokładnie o to Ci chodziło, ale się namądrzyłam - jeśli to dla Ciebie jakieś truizmy, to sorry.
Skala głosu Jona
tak, właśnie o to mi chodziło. Dzięki
It's not where we're coming from
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there
Skala głosu Jona
są jakieś jeszcze płyty (oprócz SSW i Hand) wydane w 5.1 z których można by wyciągnąć poszczególne ścieżki z utworów ?
It's not where we're coming from
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there
Ja natrafiłem w sieci na Crossroad jeszcze, ale po otworzeniu to mi tylko szum odtwarzało, nie wiem, może to tylko chodzi na zestawach 5.1 z odpowiednim sprzętem do tego przystosowanym jak przy zestawach kina domowego. Doszedłeś do tego czy na pewno da się z tego wyciągnąć i w jaki sposób?teken020 pisze:są jakieś jeszcze płyty (oprócz SSW i Hand) wydane w 5.1 z których można by wyciągnąć poszczególne ścieżki z utworów ?
Skala głosu Jona
ktoś powrzucał na YT kilka takich ścieżek wokalnych i napisał że to z tych płyt 5.1
It's not where we're coming from
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there
Tamtego filmiku z analizą głosu Jona już nie ma, jest nowy:
http://www.youtube.com/watch?v=JTwXk9RyKYM
http://www.youtube.com/watch?v=JTwXk9RyKYM
19.06.2013 – Gdańsk, Polska
12.07.2019 – Warszawa, Polska
12.07.2019 – Warszawa, Polska
- mr.bluesman
- It's My Life
- Posty: 133
- Rejestracja: 27 listopada 2012, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
Jak ktoś chciałby sobie posłuchać, co Jon potrafił, to tutaj jest fajny występ:
http://www.youtube.com/watch?v=BRZyyWX4uwc
Po solówce w Keep The Faith, Jon wyciąga w rejestrze gwizdkowym G#6 i schodzi na F#6 - podobnie jak w Let's Make It Baby, ale tam było z G6 na F6. Dodatkowo odśpiewał cały refren w Livinie (przed zmianą tonacji).
http://www.youtube.com/watch?v=BRZyyWX4uwc
Po solówce w Keep The Faith, Jon wyciąga w rejestrze gwizdkowym G#6 i schodzi na F#6 - podobnie jak w Let's Make It Baby, ale tam było z G6 na F6. Dodatkowo odśpiewał cały refren w Livinie (przed zmianą tonacji).
Oglądam sobie Always z Gdańska i patrzę na te miny i jak Jon się męczy byle dać radę i naszło mnie pytanie. Czy nie może zrobić przerwy i ogarnąć się z trenerem wokalu?
Wiadomo że partie które kiedyś śpiewał dziś nie są w zasięgu i stąd też grają niżej w stroju itd ale czy Jon wogóle pracuje z kimś nad wokalem?
A... filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=RdTAPq74a50
Wiadomo że partie które kiedyś śpiewał dziś nie są w zasięgu i stąd też grają niżej w stroju itd ale czy Jon wogóle pracuje z kimś nad wokalem?
A... filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=RdTAPq74a50
- madm
- Have A Nice Day
- Posty: 947
- Rejestracja: 28 listopada 2012, o 14:20
- Ulubiona płyta: NJ
- Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
Jon wokalnie się już po prostu skończył. Nie jest w stanie zaśpiewać już praktycznie żadnej piosenki na choćby przyzwoitym poziomie. Moim marzeniem jest, żeby wrócił do genialnej formy z 2010 ale to już jest niestety chyba niemożliwe. Nie pomoże w tym żaden trener. Nawet najlepszy lekarz nie ożywi trupa.
It's my life!