tolerancja fanów Bon Jovi?

Wszystkie sprawy dotyczące fanów nie pasujące do innych kategorii.

Moderator: Mod's Team

Awatar użytkownika
PePe
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 738
Rejestracja: 7 czerwca 2006, o 20:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: PePe »

Adrian pisze:Jakbym był adminem to banowałbym wszystkich jak lecie po przeczytaniu paru ostatnich postów :)
Mimo ze mnie by to pewnie dotknelo - masz racje.
Pippo
Moderator
Moderator
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 318
Rejestracja: 7 września 2005, o 20:31
Lokalizacja: Milano

Post autor: Pippo »

Rattie pisze:Hmmm.... 'uważam, że BJ powinni przestać grać'... to jest wycieczka osobista?
To nie jest wycieczka osobista, tylko opinia. Zdania typu "Uważam, ze BJ powinni przestać grac bo niszcza tylko swoja legende grajac to i owo" poparte konkretnymi argumentami, to jest zdecydowanie opinia. Chyba, ze ktos zbuduje zdanie typu: Uwazam, ze BJ powinni przestac grac bo sa slabi, zenujacy, powinni sie spotykac tu i tam i grac dla kojotow - traktuje juz jako wycieczke osobista. Zalezy czy pojedzie po ich osobowosciach, czy po Tworzonej przez nich muzyce. ;)

I tu jest dla mnie zdecydowanie roznica.

pzdr
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Dand »

Nie męczy was ta dyskusja ? Spinacie się na jakąś recenzje, ktorej pewnie nikt oprocz nas nawet nie czytal. Szkoda nerwów.
Obrazek
bartekbb23

Post autor: bartekbb23 »

Dandi pisze:Nie męczy was ta dyskusja ? Spinacie się na jakąś recenzje, ktorej pewnie nikt oprocz nas nawet nie czytal. Szkoda nerwów.
To jest temat o tolerancji fanów bon jovi a nie o głupich recenzjach. Tu chodzi bardziej o hmmm powiedzmy, że całokształ.
Awatar użytkownika
Rattie
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1391
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Rattie »

czy może ktoś mi przetłumaczyc, dlaczego ten cytat w tym miejscu sie pojawił, bo jakoś "nie czaje".
ja nie muszę próbować zabłysnąc poczuciem humoru, bo ja go po prostu mam ;) , a że odbiega on o Twojego poziomu (poczucia humoru oczywiście), no, coz, strata, wielka strata.
:D
Ale o ile wiem Rattie nie jest fanem Bon Jovi . Słucha 2 chyba płytek, ale słuchanie danego zespołu a bycie fanem to nie zawsze jest to samo.
No fakt, nie jestem. BJ dla mnie było świetną hard rockową kapelą jakich wiele i tyle. I tak na marginesie - 3 płyt ;)

A co do przeklinania to w sumie masz rację sam się nad tym zastanawiałem :) (aha - jesli Ciebie zabolało to co napisałem to przepraszam, nie miałem na celu Cie obrazić ino po prostu jesteś jedną z barwniejszych osób na tym forum i na Twoim przykładzie pokazałem, że według większości można po jednych jeździc a po innych nie)
Zdania typu "Uważam, ze BJ powinni przestać grac bo niszcza tylko swoja legende grajac to i owo" poparte konkretnymi argumentami, to jest zdecydowanie opinia. Chyba, ze ktos zbuduje zdanie typu: Uwazam, ze BJ powinni przestac grac bo sa slabi, zenujacy, powinni sie spotykac tu i tam i grac dla kojotow
Jakby nie patrzeć - masz uargumentowane dlaczego ktos tak uważa. Ten cały recenzent jakoś nie 'pojechał' po zespole. Wyraził swoja opinię i tyle, nikogo nie zwyzywał ani nic, po prostu barwniej powiedział 'niech przejdą na emeryturę'. A wiele osób dopatruje się w tym nie wiadomo czego.

A poza tym chciałbym powiedzieć, że nawet jesli ktoś po BJ sobie pojedzie na maxa to normalna i inteligentna osoba przyjęłaby to normalnie i powiedziałaby coś kulutralnie a nie zniżała się do poziomu jakiejś tam wypowiedzi. Według mnie Pepe zachował się jak jakiś głupi dres, który potrafi reagować tylko krzykiem i wyzwiskami.... zresztą sporo innych osób też. Już coś mówiłem o 'pluciu', prawda?
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
Ptysia
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 371
Rejestracja: 19 września 2005, o 14:34
Lokalizacja: New Jersey

Post autor: Ptysia »

wypowiedź pana R zostawiam bez komentarza .

A tak jeszcze wracając do tematu. Nie dziwie się, że recenzje, które nie są zbyt pochlebne mogą wywoływac fale protestu. Ja na to patrze tak: jestem fanka BJ od 21 lat, ich muzyka osobowości, to częśc mojego życia, chłopaki są poniekąd dla mnie jak rodzina. To normalne, że jak ktoś bez podstawnie "najeżdża" mi na rodzinke, to ja ją bronie z pazurkaim. Nie wiem, czy ktoś zrozumie moją metaforę, ale można to wytłumaczyć jeszcze inaczej - przeważnie tak jest, że jeśli się jest czyimś fanem, wszystko jedno, czy to zespól muzyczny, drużyna sportowa, gwiazda filmu, utożsamiamy się z tym kimś. Zatem atak na naszego idola jest atakiem na nas samych.
Zagraj się takim, jakim nigdy nie byłeś, tak byś mógł zaczać być takim, jakim byś mógł być. Bądź swą własną inspiracją, swym własnym autorem, swym własnym aktorem, swym własnym terapeutą........
Awatar użytkownika
Rattie
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1391
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Rattie »

wypowiedź pana R zostawiam bez komentarza .
hehehehhee w takim razie się nie wypowiadaj w tym temacie, bo postępując tak jak postepujesz cały czas komentujesz moje wypowiedzi ;)
Zatem atak na naszego idola jest atakiem na nas samych.
To w takim razie mogę zbesztać Ciebie, mroka czy inne ciemności? Wszak atakowałyście mnie ;]
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
bartekbb23

Post autor: bartekbb23 »

Ptysia pisze:Nie wiem, czy ktoś zrozumie moją metaforę, ale można to wytłumaczyć jeszcze inaczej - przeważnie tak jest, że jeśli się jest czyimś fanem, wszystko jedno, czy to zespól muzyczny, drużyna sportowa, gwiazda filmu, utożsamiamy się z tym kimś. Zatem atak na naszego idola jest atakiem na nas samych.
No to ten kto zaatakował pana recenzenta i chciał go siekierą czy czym tam zabić, no to również zaatakował rodzinkę tegoż pana, no to teraz rodzinka powinna chcieć zabić tego kolesia od siekiery i was wszystkich co na recenzenta najeżdżacie, gdyż zapewne pan recenzent jest idolem w pewnym sensie swojej rodziny. Bądźmy konsekwentni ;] .
Awatar użytkownika
PePe
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 738
Rejestracja: 7 czerwca 2006, o 20:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: PePe »

Rattie pisze:Według mnie Pepe zachował się jak jakiś głupi dres, który potrafi reagować tylko krzykiem i wyzwiskami.... zresztą sporo innych osób też.
Czy ja ciebie obrazilem swoja wypowiedzia pod newsem? Sluchaj stary...dla mnie i dla wielu innych osob z tego forum twoj poziom IQ jest za niski bys mogl tutaj przebywac. Jesli nie potrafisz uszanowac czyjejs reakcji to twoja sprawa. Ale nie obrazaj innych ludzi ktorzy sa tutaj po to by bronic swojego ukochanego zespolu ktory na to zasluguje. Skoro zyjesz przeszloscia, zaloz swoje wlasne forum - BJ in the 80. - i tam pisz co ci sie zywnie podoba.

Nienawidze takich cwaniakow jak ty, ktorzy mysla ze sa nietykalni.
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Hmmm. Właśnie przejrzałem wypowiedzi kierowane do recenzenta :) Wczęsniej myślałem, że Rattie kieruje swoje wypowiedzi do mnie i osób któe zarzuciły "olewcze" podejście do recenzenta. Widze, ze tutaj padły jednak zupełnie inne słowa.

Co do komentarzy typu:
Peppe
wytropie tego kolesia i dam mu po mordzie!!
Ptysia
Panie recenzencie powiem jedno: ślizgaj się !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
EVENo
W każdym bądźrazie - dorwę tego palanta na końcu świata i zatłukę... Pozdro dla wszystkich fanów BJ...
Patison
Jest pan wielką szumowiną!!!!!

Ok. Też nie zgadzam się z recenzją kolesia. Co więcej zarzucam mu niekompetencje albo po prostu "skopiowanie" starszych recenzji i tego iż tej pytki na pewno porządnie nie przesłuchał. Zarzucam mu uprzedzenia do zespołu jeśli to jednak przesłuchał. No i zarzucam mu, że teksty w stylu "powinni grać w domu wieczorkiem przy winie ..." to jest pisanie "pod publike" albo jak ktoś to napisał chce się wypromować się tym samym sposobem co zrobił Kuba Wojewódzki. NO ale....

Popatrzcie na te fragmenty. Myśle, ze jednak trochę są przesadzone. Nawet jak ktoś jest idiota i pisze recenzje żeby wyładować swoje frustracje to możemy go zjechac kulturalnie, albo olać.
W moim odczuciu te teksty były w stylu tego kominka czyli bez szacunku dla drugiej osoby (on dla Bon Jovi a Wy dla niego) z tym, że u was poparte to było odrobiną wulgaryzmu.

Myśle, ze możemy się obejść bez takich tekstów nawet jak uważamy, ze ktoś specjalnie zjechał nasz zespół dla wyładowania swojej frustracji.


Oczywiście poza tymi tekstami napisaliście wiele zdań z którymi się zgadzam. np:
Nie wiem kto pisał tą recenzję ale to był chyba człowiek który nie miał okazji poznać nawet tego zespołu.
Ten kto to pisał oczerniając najlepszą grupę (a konkretnie nową płytę) na świecie chciał dodać sobie i tej wytwórni Mercury animuszu. Tak jak to robił Kuba Wojewódzki w Idolu, dzięki temu stał się sławny.
Zatem atak na naszego idola jest atakiem na nas samych.
Jak najbardziej. Tak samo jak ktoś mówi, ze Lost Highway jest dnem. Tym sposobem obraża mój gust, ale takie jest życie. Nie wszyscy maja taki sam gust i trzeba to przeboleć.

PODSUMOWUJ?C (dla niecierpliwych :) )"
Kurcze jakby nie patrzeć to jest strona oficjalna. Moge wyzwać tego recenzenta w na swoim blogu wyładowując swoją frustracje i pokazując, ze tez mogę pisać teksty nie na poziomie. Moge tez go wyzywać na jakimś forum które należy do mnie albo moich znajomych i oni się godzą. Myśle, że jednak z uwagi na to iż to jest OFICJALNA POLSKA STRONA BON JOVI to taki tekstami poświadczamy jakimi jesteśmy fanami. Narzekajcie na recenzenta jeśli macie ochotę, ale jakoś bardziej kulturalnie.

No i proponuje zakończyć te kłótnie. Trzeba chyba zacząć propagować kulture i szacunek dla drugiej osoby bo się pozabijamy na tym forum :)
Awatar użytkownika
PePe
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 738
Rejestracja: 7 czerwca 2006, o 20:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: PePe »

Amen. Masz racje. Ja juz napisalem wczesniej, ze uwazam ze przesadzilem. To byl chwilowy szal.... On przegial i ja tez (on - recenzent). Ale fakt tego ze paru z nas pojechalo po recenzencie nie znaczy, ze Rattie moze sobie bezkarnie jechac po nas.
bartekbb23

Post autor: bartekbb23 »

Adrian pisze:No i proponuje zakończyć te kłótnie. Trzeba chyba zacząć propagować kulture i szacunek dla drugiej osoby bo się pozabijamy na tym forum :)
Adrian, jakie to było...chlip..chlip... :beksa: ...wwzruuuszzaaająąceeee... :D

PS. Jak ty jeździleś po Rychu to nie patrzyłeś czy to oficjalna strona czy nie, tylko dawałeś równo hehe ( dawno wybaczone ale jednak hehe)
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

PS. Jak ty jeździleś po Rychu to nie patrzyłeś czy to oficjalna strona czy nie, tylko dawałeś równo hehe ( dawno wybaczone ale jednak hehe)
Nie jeździłem po nim . Nie wyzywałem go od takich czy takich (no może poza menelem ;) ale to sami sprowokowaliscie :) ) Ja tylko stwierdzałem fakty które później zostały potwierdzone (klinika). A to czy chciałbym zmienić go na innego gitarzystę to była moja opinia a raczej "droczenie się" z fanami Ryśka :)

No weźcie tak na zdrowy rozum . Nie wymienilibyście Ryska na Santane (do wolnych) i Slasha (do rockowych) utworów ?? Dobra żartowałem ... :).
Ale fakt tego ze paru z nas pojechalo po recenzencie nie znaczy, ze Rattie moze sobie bezkarnie jechac po nas.
Fakt. Dlatego kończmy to jechanie po kimś bo trzeba przerwać ten łancuch wrogości.
Adrian, jakie to było...chlip..chlip... :beksa: ...wwzruuuszzaaająąceeee... :D
No ja też się popłakałem jak to pisałem :) (buahahah)
Awatar użytkownika
Rattie
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1391
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Rattie »

PePe pisze:On przegial i ja tez (on - recenzent). Ale fakt tego ze paru z nas pojechalo po recenzencie nie znaczy, ze Rattie moze sobie bezkarnie jechac po nas.
<loooooooooooool> I znowu zły Rattie bezkarnie sobie jeździ po wszystkich. Może też mi temat załóż:P
Sluchaj stary...dla mnie i dla wielu innych osob z tego forum twoj poziom IQ jest za niski bys mogl tutaj przebywac. Jesli nie potrafisz uszanowac czyjejs reakcji to twoja sprawa. Ale nie obrazaj innych ludzi ktorzy sa tutaj po to by bronic swojego ukochanego zespolu ktory na to zasluguje. Skoro zyjesz przeszloscia, zaloz swoje wlasne forum - BJ in the 80. - i tam pisz co ci sie zywnie podoba.
hmmm.... w skrócie 'masz inne zdanie niż ja? WYPTRALALALA' ;]
PS. Nie ja pokazałem swoje 'niskie' IQ obrażając kogoś samymi wulgaryzmami. Wiesz co to jest 'niski poziom argumentacji'? To cos takiego, kiedy Twój rozmówca nie potrafiąc sensownie odpowiedzieć stara się Ciebie obrazić ('ile jest 235*789?? yyyy..... co to za debilne pytanie, tylko idioci o takie coś pytają' Ty coś takiego zaprezentowałeś, nie ja)
Nienawidze takich cwaniakow jak ty, ktorzy mysla ze sa nietykalni.
Ja? Cwaniak? Nietykalny? Chłopie, skoro Ci ulży to dawaj do mnie na gadulca, podam Ci swój adres i możesz mi dać po mordzie (skoro w inny sposób 'rozmawiać' nie potrafisz), chucherko jestem więc powinieneś dać radę)
Ostatnio zmieniony 10 lipca 2007, o 21:45 przez Rattie, łącznie zmieniany 1 raz.
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
Awatar użytkownika
PePe
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 738
Rejestracja: 7 czerwca 2006, o 20:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: PePe »

Brak mi juz slow na ciebie.....nie podejmuje juz z toba tego tematu. To nie ma sensu....moze przynajmniej nie bedziesz mnie wyzywal od drechow. Jest cos czego w twoim zachowaniu nie zrozumiem....i cytuj sobie mnie dalej. Po przeczytaniu twojego ostatniego posta opadly mi rece....zal mi cie. A twoje zagrywki na gadu (min. do panny Mrok) sa ponizej pasa..... Tematu osobnego nie dostaniesz bo nie zaslugujesz.

Aha i dobra rada - to czytanie ze zrozumieniem jeszcze ci sie przyda, nic straconego!
Zablokowany

Wróć do „Fanforum”