BJ Demiurg
Moderator: Mod's Team
BJ Demiurg
Jako że czuję się wyższy i lepszy, zrobiłem sobie osobny temacik i nie będę się już więcej pchał do tematu WIERSZE. Wybaczcie...
Zapraszam serdecznie koleżankę Espena, czytaj, krytykuj, pisz co sądzisz, bo to mi się podoba... Rzecz jasna inni też mogą...
Poza tym... z nadmiaru wolnego czasu, czytając to forum doszedłem do wniosku, że wciąż zaledwie garść tematów wnosi COŚ do życia tej BON JOVI społeczności. Nigdy tego przekonania nie ukrywałem i oficjalnie się z tą teorią obnosiłem. Nikt jeszcze nie udowodnił że jest inaczej... i dobrze, bo mam co robić! Od dziś będę cieniem tego forum, terminatorem, inkwizytorem, prowokatorem, belfrem sprawdzającym błędy w pisowni, mistrzem ceremonii odcinającym głowy tym, którzy piszą posty tylko po to by mieć lepsze statystyki.
I WIEM! że admini będą mnie usuwali, bo to ich praca i tak ma być, i może kogoś obrażę, urażę itepe-uję... mam to głęboko w dupie. Zmuszę tę ciemną masę, która tu pierdzi do dyskusji, rozmowy, wojny na słowa, bo nic piękniejszego nie ma.
*na stronie
I dajcie mi też taki czarny nick moderatora, kiedyś taki miałem...
*
I rzucam dzisiaj WAM wyzwanie, na najbardziej konstruktywny temat, odpowiedź na posta, na mądrą mądrość do przekazania.
A żeby było zadość... macie wiersz... pożryjcie go! Obyście nie dostali niestrawności!
PEACE! Szacunek i poważanie...
BJ
Nieprawda
Bo takie są te moje wiersze
Jak taksówka na pierwszym piętrze
Jak liść wycięty z gazety
Przylepiony latem do kuwety
Bo zimą to się nie wycina
Nie ma takiego klimatu
I nie chce się też za bardzo
Pokazywać całemu światu
Krzywych linii wycinanki
Tak jak wiosną nóg od Hanki
Która rano kiedy wstaje
Udaje udaje udaje…
Kolejne za tydzień...
Zapraszam serdecznie koleżankę Espena, czytaj, krytykuj, pisz co sądzisz, bo to mi się podoba... Rzecz jasna inni też mogą...
Poza tym... z nadmiaru wolnego czasu, czytając to forum doszedłem do wniosku, że wciąż zaledwie garść tematów wnosi COŚ do życia tej BON JOVI społeczności. Nigdy tego przekonania nie ukrywałem i oficjalnie się z tą teorią obnosiłem. Nikt jeszcze nie udowodnił że jest inaczej... i dobrze, bo mam co robić! Od dziś będę cieniem tego forum, terminatorem, inkwizytorem, prowokatorem, belfrem sprawdzającym błędy w pisowni, mistrzem ceremonii odcinającym głowy tym, którzy piszą posty tylko po to by mieć lepsze statystyki.
I WIEM! że admini będą mnie usuwali, bo to ich praca i tak ma być, i może kogoś obrażę, urażę itepe-uję... mam to głęboko w dupie. Zmuszę tę ciemną masę, która tu pierdzi do dyskusji, rozmowy, wojny na słowa, bo nic piękniejszego nie ma.
*na stronie
I dajcie mi też taki czarny nick moderatora, kiedyś taki miałem...
*
I rzucam dzisiaj WAM wyzwanie, na najbardziej konstruktywny temat, odpowiedź na posta, na mądrą mądrość do przekazania.
A żeby było zadość... macie wiersz... pożryjcie go! Obyście nie dostali niestrawności!
PEACE! Szacunek i poważanie...
BJ
Nieprawda
Bo takie są te moje wiersze
Jak taksówka na pierwszym piętrze
Jak liść wycięty z gazety
Przylepiony latem do kuwety
Bo zimą to się nie wycina
Nie ma takiego klimatu
I nie chce się też za bardzo
Pokazywać całemu światu
Krzywych linii wycinanki
Tak jak wiosną nóg od Hanki
Która rano kiedy wstaje
Udaje udaje udaje…
Kolejne za tydzień...
- magda01614
- Have A Nice Day
- Posty: 573
- Rejestracja: 31 sierpnia 2007, o 11:32
- Lokalizacja: Kraków
- monjovi
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2553
- Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
- Ulubiona płyta: New Jersey
- Lokalizacja: Turek/Poznań
- Kontakt:
nie za ciekawy wstęp.. to ja wole Rattiego ;|
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
a moim ojcem jest Putin... każdy lubi kogo chce. Z tym że tu miały być wiersze...
[ Dodano: 2007-11-27, 21:46 ]
Moje miejsce
Kiedy akcja nie powoduje reakcji
Przepełniony nadmiernym niedostatkiem
Kładę spać się w ubikacji
I bawię papierowym statkiem
Wzrok wbijam w blade neony
Zwieszone na nici mych życzeń
I tak całkowicie zmęczony
Kocham cię życie ach życie
[ Dodano: 2007-11-27, 21:46 ]
Moje miejsce
Kiedy akcja nie powoduje reakcji
Przepełniony nadmiernym niedostatkiem
Kładę spać się w ubikacji
I bawię papierowym statkiem
Wzrok wbijam w blade neony
Zwieszone na nici mych życzeń
I tak całkowicie zmęczony
Kocham cię życie ach życie
- jovizna
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2595
- Rejestracja: 20 września 2005, o 17:53
- Lokalizacja: 5 567 km from New Jersey!
Już dawno chciałam zadać to pytanie... wy coś wciągacie?
10 czerwca 2006 - Milton Keynes
11 czerwca 2006 - Milton Keynes
25 maj 2008 - Lipsk
28 maj 2008 - Hamburg
3 czerwca 2008 - Frankfurt
8 czerwca 2010 - Londyn
10 czerwca 2011-Drezno
25 czerwca 2011-Londyn
19 czerwca 2013 - GDANSK
21 czerwca 2019 - WEMBLEY
12 lipca 2019 - Warszawa
Loading... please wait...
Sorry, your time has expired.
11 czerwca 2006 - Milton Keynes
25 maj 2008 - Lipsk
28 maj 2008 - Hamburg
3 czerwca 2008 - Frankfurt
8 czerwca 2010 - Londyn
10 czerwca 2011-Drezno
25 czerwca 2011-Londyn
19 czerwca 2013 - GDANSK
21 czerwca 2019 - WEMBLEY
12 lipca 2019 - Warszawa
Loading... please wait...
Sorry, your time has expired.
---> Kasiunia
Cieszę się, że podoba sie Tobie... ja sam nie zawsze rozumiem o co chodzi no ale tak to jest...
---> Jovizna
Właśnie przeanalizowałem Twoją ksywę... JOVI od bon jovi a IZNA od BLIZNA... czyli coś co pozostaje prawie na zawsze, tak jak ta kapela w Tobie...
Nic nie biorę ;-)
Cieszę się, że podoba sie Tobie... ja sam nie zawsze rozumiem o co chodzi no ale tak to jest...
---> Jovizna
Właśnie przeanalizowałem Twoją ksywę... JOVI od bon jovi a IZNA od BLIZNA... czyli coś co pozostaje prawie na zawsze, tak jak ta kapela w Tobie...
Nic nie biorę ;-)
"i pokój będzie ostatnim słowem historii"
- Rattie
- Have A Nice Day
- Posty: 1391
- Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
- Lokalizacja: Zakopane
- Kontakt:
hahahahahahahahahahhahahahahahahahhahah genialneeeeee!!!! Sam bym lepszego wstępu nie wymodził, nawet przy trzecim promilu Stary, masz u mnie browar!!
[ Dodano: 2007-11-28, 22:30 ]
[ Dodano: 2007-11-28, 22:30 ]
weź że mi tu mojej nieskazitelnej reputacji nie niszczZB pisze:Czyli że się chcesz w Rattie'ego pobawić?
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
- magda01614
- Have A Nice Day
- Posty: 573
- Rejestracja: 31 sierpnia 2007, o 11:32
- Lokalizacja: Kraków
Babie lato
Znad pajęczej nici
Kosmatych myśli
Blond bladego loka
Powieką kłapie co sił
Wyciągając z pięty szkło
Z rozbitego dzbanka
Malinowy sok się sączy
I opływa szklanki dno
Znad pajęczej nici
Drobnego rozmyślania
Małomiejski korek
Przy rondzie na sto a może dwieście
Dziś chyba jest wtorek
Małoduże bogactwa
Dzisiaj goni wiatr
Umysłów i ptactwa
O dziwo dziś brak
Znad pajęczej nici
Kosmatych myśli
Blond bladego loka
Powieką kłapie co sił
Wyciągając z pięty szkło
Z rozbitego dzbanka
Malinowy sok się sączy
I opływa szklanki dno
Znad pajęczej nici
Drobnego rozmyślania
Małomiejski korek
Przy rondzie na sto a może dwieście
Dziś chyba jest wtorek
Małoduże bogactwa
Dzisiaj goni wiatr
Umysłów i ptactwa
O dziwo dziś brak
"i pokój będzie ostatnim słowem historii"