Kto w zespole jest w swoim fachu najlepszy?

Ogólne tematy.

Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team

Kto w zespole jest w swoim fachu najlepszy?

Czas głosowania minął 8 kwietnia 2007, o 21:03

Jon
7
39%
Richie
7
39%
Tico
2
11%
Dave
2
11%
 
Liczba głosów: 18

Awatar użytkownika
Grzesiek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 508
Rejestracja: 2 listopada 2006, o 09:45
Lokalizacja: Kraków

Kto w zespole jest w swoim fachu najlepszy?

Post autor: Grzesiek »

Kto Waszym zdaniem jest najbardziej utalentowanym gościem w BJ?
Inaczej mówiąc który z nich jest w swoim fachu najlepszy, kto wykonuje swoją robotę najlepiej?
Awatar użytkownika
Agata BJ
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4227
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:51
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Lublin / Edynburg
Kontakt:

Post autor: Agata BJ »

Jest mi trudno wybrać "tego jedynego". Generalnie waham się między Jonem a Richie'm (oczywiście nie ujmując wielkim, bez wątpienia, talentom reszty zespołu ;) ) Richie wspaniale gra na gitarze, z całą pewnością jest jednym z najlepszych gitarzystów świata, jego solówki przyprawiają o dreszcze. Jon za to umie dobrze śpiewać, choć w niektórych piosenkach Richiego mam wrażenie, że on umie wydobyć z siebie mocniejsze i bardziej efektowne dźwięki niż sam Jon :P Dlatego oddam swój głos Rysiowi :)
19.06.2013 - Gdańsk
12.07.2019 - Warszawa

Kontakt: agata@bonjovi.pl
Awatar użytkownika
Piotrek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 672
Rejestracja: 24 września 2005, o 19:24
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Piotrek »

Jon za to umie dobrze śpiewać


Obecnie chyba jedynie dobrze..poprawnie ;] Wydaje mi się, że n ic specjalnego, ani godnego szczególnej uwagi :P Na koncertach bywa różnie, czasami żenująco. Choć bywają "te" lepsze chwile, gdzie potrafi czasami miło zaskoczyć słuchaczy :)
Nie wiem, czy Jona można porównać do Richiego. Richie jest zdecydowanie bardziej wszechstronny. Jest ponoć osobą bardzo utalentowaną i radzi sobie dobrze na wielu innych instrumentach. Z racji tego, ze jest wiodącą gitarą w BJ, nie zobaczymy go niestety przy np. fortepianie :P
Jon z kolei o tyle, o ile kiedyś miał wspaniały, oryginalny wokal i manierę śpiewania (w szczegolności na albumach), to dziś nietsty niewiele z tego pozostało ;/ Giatrzystą jest raczej przeciętnym, przynajmniej nigdy się nie popisał, a dziś nie gra chyba wogóle , na akustyku pobrzdęka czasami :)(....dobrze, że znalazł sie ktoś taki jak Bob Bandiera :P ->duzy "+" dla zespołu ). Kiedyś Jon nieźle wzbogacał występy zespołu (piosenki) o tamburyna, harmonijkę, grzechotki... dziś nie robi prawie nic, a szkoda.. naprawde !! Jakby tak dziś wyciagnął harmonijke do These Days.... ehh :P
|| Pewnie się zaraz część osób do mnie doczepi, ale taka jest chyba prawda i tak to widze ||

Gdzieś czytałem tez, że Tico jest bardzo dobrym perkusistą. Osobiście wydaje mi się, że jest dobry.. bardzo dobry. Ale nie znam się na tym zbytnio ;] . Tak z mojego 'słuchu' mogę stwierdzić jedynie, że niczego mu chyba nie brakuje do perkusistów innych zespołów rockowych, o których mówi się w superlatywach. Szkoda tylko, ze jest on ograniczony przez "sztywność" piosenek na koncertach i nie usłyszymy jakiejś solówki perkusyjnej (chyba, ze nie ma się rzeczywiście czym popisać ? ;/ :P .. ale potrafi .. są sporadyczne przykłady :) )
Na forum czesto mówi się też o Davidzie, że jest "świetny". Kompletnie nie znam się, jestem zielony jeżeli chodzi o gre na instrumetach klawiszowych. Podobają mi sie coprawda jego przygrywki fortepianowe np TH, Dry County itd. ale nie moge stwierdzić, czy robi to w jakiś unikatowy, niepowtarzalny sposób.

Niczego nie mogę powiedziec o basie w BJ, bo ogólnie nie ma piosenek w których bass zwraca na siebie uwagę poza 'Keep The Faith', 'Dry County', 'My Guitar ...' i przedewszystkim 'Something To Believe In' gdzie muszę powiedziec SOLOWKA BASOWA (chyba jedyna w BJ) bardzo mi się podoba. To oczywiście 'dzieło' ówczesnego nowego basisty Hugh McDonalda.

Martwi mnie i nie podoba mi się, ze na nowych albumach/piosenkach nie słychać już niczego prawie tzn...nie ma niczego ciekawego. Wszystko się troche zlewa. Poprostu, gdybym miał ocenić możliwości zespołu na podstawie np HAND powiedziałbym, ze Richie jest tylko gitarzystą, nie powiedziałbym, że Tico nieźle gra na perkusji itd. No ale cuż. Jak "ktoś" na innym temacie powiedział: "a kto powiedział, ze BJ to zespół rockowy?" ......przykre

Ogolnie mówiąc zespoły, ktore zaszły bardzo daleko (tak jak m.in BJ i wiele innych) muszą siłą rzeczy skadać się z osób w jakiś sposób utalentowanych. Na tym to polega. Wybijaja się te zespoły rockowe, ktore są ogolnie rzecz pojmując dobre. Nie ma wyjścia! Potem możemy je sobie porównywac i stwierdzać kto ma większy talent do gry czy do "robienia pieniędzy" ;> :P
Hey Bon - where have all your good songs gone? ..
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Ojej i znowu.

Trudno porównać, Każdy prezentuje się śeiwtnie w tym co robi. Wystarczy oglądnąc inne koncerty podobnych zespołów. Jon nadal biega po scenie a nie tylko stoi przy mikrofonie. MA świetny kontakt z publiką. Richie jest bardzo żywiołowy z ghitarką a bardziej ekspresyjnego i wyluzowanego perkusisty nie widziałem (w innych zespołach perkusiści wygladają żenująco słabo).

Na albumach.
Poprostu, gdybym miał ocenić możliwości zespołu na podstawie np HAND
Po tym albumie powiedziałbym:
- ?e Jon ma i potrafi operować świetnie wokalem -> HAND zadziorny i stanowczy śpiew / I AM - piękny / DLS - rockowy pełny energi ekspresji / Complicated - taki zadziorny spiew / LMS - pełny pasji / SOML -> Uwielbuiam ten jego taki "sentymentalny" śpiew / Wildflower - ciepły itp
Na tle innych albumów lepszy podobnie dobry śpiew miał na KTF + TDays + rózne pisoenki z róznych albumów (np IMLife, Open All Night z Bounce itp).

- Richie jest dobrym gitarzystą któy potrafi robić ładne tło do muzyki (Wildflower, Bellsy) radzi sobie bardzo dobrze w nowoczesnych rockowych (HAND, Complicated) kawałkach ale potrafi też wyjmiatać (LMS).

- Tico jest perkusistą potrafiącym dać czadu na perkusji. Albo gra spokojnie i ciekawie (Wildflower) albo mocno i rockowo (Complicated)

- David wstępem do SOMLife udowadnia że ma przebłyski i potrafi zrobić genialny wstęp nadający klimatu piosence.

- Hugh - nic nie powiem bo nie wsłuchuje się w basy.

Mniej wiecej podobnie jest do całej twóczości BJ. Czasy się zmieniają ale nikt nie traci swoich atutów. Ba patrząc na to co do tej pory dostaliśmy z płyty Country widać że Jon bardzo zaskakuje wokalem bardzo zróznicowanym w każdej piosence.

Nie będe wybierał jednej osoby bo uważam że Jon = Richie = Tico + Czasami dołancza do nich David (np w Joey przewyższa wszystkich swoim pianinkiem) są na równi.

Ale głos wędruje do: Jona jako, że potrafi wydobyć z zespołu to co najlepsze i za to, że potrafi dobrze kierować zespołem.

ps.
Giatrzystą jest raczej przeciętnym, przynajmniej nigdy się nie popisał, a dziś nie gra chyba wogóle , na akustyku pobrzdęka czasami
Piotrek litości -> Tyle ile w tej trasie używał gitary to nidgy chyba jej tak dużo nie używał biorąc pod uwage rockowe koncerty. Akustyka miał w co drugiej piosence a na elektryku u mnie zagrał np 3 solówki sam . Powiedz mi kiedy Jon wykonywał 3 solówki na jednym koncercie ?
akby tak dziś wyciagnął harmonijke do These Days.... ehh
Owszem nad harmonijką ubolewam, ale grzechotke to używa.
Nie wiem, czy Jona można porównać do Richiego. Richie jest zdecydowanie bardziej wszechstronny.
Kiedyś miałem wypisane kto na czym umi grać. NAjwięcej miał Jon potem Richie z Davidem. Ogólnie zespół jest wszechstronnie uzdolniony.

Szkoda tylko, że na albumach tak mało używają tych pobocznych instrumentów (harmonijka!).

Ano i patrząc na albumy to nie ma innej osoby niż Jon kóra grałaby na : Gitarze Elektrycznej, Akustykach, Harmonijce, Pianinie.
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
Awatar użytkownika
jovizna
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2595
Rejestracja: 20 września 2005, o 17:53
Lokalizacja: 5 567 km from New Jersey!

Post autor: jovizna »

Nie głosuje. Gdzie jest opcja- kazdy z nich? :D
Tego tu chyba brakuje, bo gdyby tylko jeden z nich spelnial sie w tym co robi, to zespol nie istnialby od cwiercwiecza i nie osiagnalby takiego statusu jaki ma :)
Pozdrawiam Grzesiu, wybacz, że znow cos neguje :D
10 czerwca 2006 - Milton Keynes
11 czerwca 2006 - Milton Keynes
25 maj 2008 - Lipsk
28 maj 2008 - Hamburg
3 czerwca 2008 - Frankfurt
8 czerwca 2010 - Londyn
10 czerwca 2011-Drezno
25 czerwca 2011-Londyn
19 czerwca 2013 - GDANSK
21 czerwca 2019 - WEMBLEY
12 lipca 2019 - Warszawa
Loading... please wait...
Sorry, your time has expired.
Awatar użytkownika
Piotrek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 672
Rejestracja: 24 września 2005, o 19:24
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Piotrek »

Jon nadal biega po scenie a nie tylko stoi przy mikrofonie. MA świetny kontakt z publiką. Richie jest bardzo żywiołowy z ghitarką a bardziej ekspresyjnego i wyluzowanego perkusisty nie widziałem (w innych zespołach perkusiści wygladają żenująco słabo).
Tu się zgodze, ale są znaaaaacznie lepsze zespoły pod tym względem (nie umniejszajac zbytnio BJ)

Tico jest bardzo dobry live, ale na HAND nie nie pokazuje niczego specjalnego... rytmika i koniec ;]. Ogólnie, zdecydowanie bardziej objawia nams woje możliwości i więcej go słychać [bez tych wszystkich komputerowych zabiegów] na wystepach niż na albumach :)
Po tym albumie powiedziałbym:
...ja dodam jeszcze, ze ta jego rockowa zadziornośc jest z leksza 'przyduszona' przez nososwe i czasami monotonne śpiewanie. Ale jak wolisz Adrian, uznajmy to za jego nową maniere śpiewania ;]
David wstępem do SOMLife udowadnia że ma przebłyski i potrafi zrobić genialny wstęp nadający klimatu piosence.
skomentuje to usmiechem ;]
Ale głos wędruje do: Jona jako, że potrafi wydobyć z zespołu to co najlepsze i za to, że potrafi dobrze kierować zespołem.
Jesteś pewien ??
Piotrek litości -> Tyle ile w tej trasie używał gitary to nidgy chyba jej tak dużo nie używał biorąc pod uwage rockowe koncerty. Akustyka miał w co drugiej piosence a na elektryku u mnie zagrał np 3 solówki sam . Powiedz mi kiedy Jon wykonywał 3 solówki na jednym koncercie ?
No dobra tak jest na HAND ale ok. To ja skroce moj posta w takim razie, bo chyba nie chodzi o ilość, ale o jakość : "Jon Giatrzystą jest raczej przeciętnym, przynajmniej nigdy się nie popisał" Mozę byc ?? :P
Ostatnio zmieniony 10 marca 2007, o 19:42 przez Piotrek, łącznie zmieniany 1 raz.
Hey Bon - where have all your good songs gone? ..
Awatar użytkownika
nati7777
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 542
Rejestracja: 11 sierpnia 2006, o 17:39
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: nati7777 »

hmm..za tą cudną gre na gitarze oddaje głos na Ryszarda :D
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Tu się zgodze, ale są znaaaaacznie lepsze zespoły pod tym względem (nie umniejszajac zbytnio BJ)
Zależy cozywiście co lubisz, ale wśród tych zespołów które prezentują ten styl grania koncertów który mi odpowiada (Coldplay, U2, RStonesi, Foo Fighters, RHCPeppers itp) to BJ znacznie się wyrózniają na plus. Trudno ich występy porównywać do koncertów metalowych kapel, Boysbandów czy HHpowców.
Ogolnie zdecydowanie wiecej pokazuje albo bardziej go słychać [bez tych wszystkich komputerowych zabiegów] na wystepach niż na albumach :)
Nom i dla mnie OK. NA koncertach daje czadu a studyjnie jest mocno (ale nie za mocno).
skomentuje to usmiechem ;]
No włąśnie dlatego mi bardziej podoba sie to nwosze klimatycnz bJ a Tobie nie :) A wstęp dla mnie jest po PROSTU Genialny tak samo jak klimat , żadnych zastrzeżeń.
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
Awatar użytkownika
Piotrek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 672
Rejestracja: 24 września 2005, o 19:24
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Piotrek »

A wstęp dla mnie jest po PROSTU Genialny
Moze Ci się podobac, twoja sprawa i szanuje to. Sam moge dodać, ze jest to "ciekawostaka", biorąc pod uwage cały album. Ale to nie zonacza, ze ta partia Davida jest GENIALNA, daruj sobie. To raptem 6 dzwięków ułożonych w 10 sekundową przygrywkę, która stanowi proste i króciutkie intro.
No włąśnie dlatego mi bardziej podoba sie to nwosze klimatycnz bJ a Tobie nie
wytłumacz mi to ??
Hey Bon - where have all your good songs gone? ..
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

To raptem 6 dzwięków ułożonych w 10 sekundową przygrywkę, która stanowi proste i króciutkie intro.
Tak a Knockin Dylana to raptem 3 akordy (a jaki sukces). 6 dźwięków, ale ułożone świetnie i dodatkowo bardzo dobre brzmienie.
wytłumacz mi to ??
Patrz. Ja mam tak, ze muzyke moge podzielić na 4 kategorie:
1- NIe lubie i nie słucham.
2- Zwisa mi. Jak leci to mi to jest dana piosenka obojętna. Niech sobie leci.
3- Bardzo lubie i cały czas wałkuje. Zazwyczaj sa to przeboje.
4- Piosenki któe kocham za KLIMAT i to jest to co uwielbiam w piosenkach.
Takie piosenki nie zawsze przebojowe. Zazwyczaj sa to wolne numery. Często na początku są mi obojętne, ale ... wystarczy wyłapać 2 zdania z tekstu i całą piosenka zmienia swój kształt (Lie To Me, Always). Czasami aranżacja trafia do mnie po czasie (Wildflower) .

Uwielbiam rockowe piosenki, (tak na codzień) ale najbardziej lubie pisoenki z klimatem (nie ważne czy Rock, Metal, Pop, Disco itp). Z tym, ze te pisoenki słucham rzadziej bo musze mieć nastrój aby je słuchać.

Story Of My Life - na początku dawałem jej note 8/10 tak jak Wildflower i były to 2 najniższe noty z HANDa. Dopiero po pewnym czasie jak sobie usiadłem z tekstem i włączyłęm sobie wieczorem tą piosenke to trafiłą do mnie i uważam, ze jest genialna. Uwielbaim Jovisów za teksty któe opisują idealnie piosenke i w tej tak jest. Piosenka bardzo sentymentalna i klimatyczna.
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
Awatar użytkownika
klaudula
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 551
Rejestracja: 10 lutego 2006, o 23:18
Lokalizacja: Brzozów

Post autor: klaudula »

Moim zdaniem trudno jest powiedzieć kto jest najlepszy, ponieważ każdy jest dobry w tym co robi i każdy z nich wniósł coś wspaniałego do muzyki, którą grają.
Race, it’s a race
But i’m gonna win
Yes i’m gonna win
And will light the fuse
I’ll never lose
And i choose to survive
Whatever it takes
Awatar użytkownika
Grzesiek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 508
Rejestracja: 2 listopada 2006, o 09:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Grzesiek »

jovizna pisze:Nie głosuje. Gdzie jest opcja- kazdy z nich? :D
Nie ma :D. Czemu? - gdyby takowa była, to wszyscy byśmy pewnie zagłosowali i nic by z ankiety nie wyszło.
jovizna pisze:Pozdrawiam Grzesiu, wybacz, że znow cos neguje :D
Za pozdrowienia dziękuję. Ale na polskie znaki jak widzę nie mogę liczyć, co :PPPP ?

W spór na temat HAND'a się nie wdaję.


Moja opinia jest taka, że na to miano zasługuje Jon lub Richie. Jednak dalej jest już trudniej. O ile Richie ma obecnie lepszy "warsztat", tak Jon jest chyba lepszym muzykiem (patrząc na kompozycje).

Zresztą gitarzysta doskonali się przez całe życie. A wokalista - to tak jakby gitarzyście z każdą dobrą solówką zabierano kawałek palca. Dla tego żaden 45-latek nie śpiewa jak za młodu (nie znam takich).
Może gdyby Jon kiedyś tak nie szalał z Livin'n czy Always to dziś mógłby sobie pozwolić na więcej. Ale wtedy pewnie o tym nie myślał - był młody.
bonmanka
It's My Life
It's My Life
Posty: 126
Rejestracja: 1 października 2005, o 12:25
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: bonmanka »

Jasiek i koniec ;);) Nie ...tak powaznie to patrząc obiektywnie stawiam na nijakiego Ryszarda ;)
"Bądźcie szaleni ale zachowujcie się jak normalni ludzie.
Podejmijcie ryzyko bycia odmiennymi,
ale nauczcie się to robić, nie zwracając
na siebie uwagi."
Awatar użytkownika
Grzesiek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 508
Rejestracja: 2 listopada 2006, o 09:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Grzesiek »

Piotrek pisze:...ja dodam jeszcze, ze ta jego rockowa zadziornośc jest z leksza 'przyduszona' przez nososwe i czasami monotonne śpiewanie. Ale jak wolisz Adrian, uznajmy to za jego nową maniere śpiewania ;]
Czyli Tico gra słabiej też przez Jona, który z kolei nie umie śpiewać ;/? ...
Awatar użytkownika
Piotrek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 672
Rejestracja: 24 września 2005, o 19:24
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Piotrek »

czytaj cały temat :P Nie, to nie miało nawiązywać do Torresa. Ale w sumie tak mogłeś to odczytać nie czytając wczesniej tego co pisaliśmy :P Nie miałem tego na myśli.
przez Jona, który z kolei nie umie śpiewać ? ...
Gdzie napisałem, ze Jon nie potrafi śpiewć ??
Hey Bon - where have all your good songs gone? ..
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dyskusja ogólna”