ZAGUBIONA AUTOSTRADA

Ogólne tematy.

Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team

ODPOWIEDZ
Sam Bora

ZAGUBIONA AUTOSTRADA

Post autor: Sam Bora »

Ostatnimi czasy zauważyłem na forum nostalgiczne albo dziwne wręcz tematy(WDYG vs Always).Z tego co wszyscy wiemy za kilka tygodni ukazuje się (nie wiem komu) potrzebny GREATEST HITS.Co prawda od Cross Road BJ nagrali tylko jeden prawdziwy(wiadomo jaki) przebój ale co tam...
Chciałbym bardziej skupić się na tym co lub czego zespół dokonał po okresie Cross Road.14 Classic Grooves , a precyzując po wydaniu CRUSH-a(często spotykamy się z opinia , że po 2000 roku to już nie ten sam zespół-i zgadzam się z tym).
Moim zdaniem najważniejszą płytą BJ w ostatniej dekadzie jest ...o dziwo(?) LOST HIGHWAY.Bardzo równa i szczera.Można pytać "ile w tym jest BJ?" jednak mimo , że ta teoria mnie nieco przeraża wydaje się być prawdziwa.
Co prawda szkoda ,że zawartość LH zawiodła moje oczekiwania (tytuł raczej na coś odjazdowego i świeżego,mocnego)lecz biorąc pod uwagę aktualną formę grupy i aktualny stan rzeczy to ciężko mi sobie wyobrazić aby BJ mogli w tej chwili grać coś innego...Gdyby oczywiście Jon i reszta bandy nie wygładzili tak brzmienia to byłaby całkiem miła płytka.
Jakie sa wasze zdania dotyczące (nie tylko) LH?Czy prawda jest , że dzisiaj wielkich albumów już się nie nagrywa?Zapraszam do(mam nadzieję ciekawej) dyskusji(o muzyce)
Awatar użytkownika
Rattie
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1391
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Rattie »

Wiadomość, że hard rockowa kapela bierze się za nagrywanie country wywołała u mnie uśmiech politowania, ale mimo to LH to jedyna z najnowszych płyt, która przyciągnęła mnie na dłużej niż jedno przesłuchanie. Summertime, You want to make a memory czy Any other day to kawalki, któe na dość długo zagosciły w mojej mp3 i z przyjemnością ich słuchałem. Cała płyta spokojna, przyjemna bez sztucznego wygładzania i popu.

Czy dzisiaj się wielkich albumów nie nagrywa?
Whitesnake - Good to be bad
Alice Cooper - Eyes of Alice Cooper, Dirty Diamonds
Giant - Promise Land
to tylko kropla w oceanie genialnych albumów.
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dyskusja ogólna”