Your favourite member;)

Ogólne tematy.

Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team

Awatar użytkownika
Twisted Sister
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 981
Rejestracja: 17 września 2005, o 08:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Your favourite member;)

Post autor: Twisted Sister »

Zakładam ten temat przez zwykłą ciekawość-a mianowicie nurtuje mnie, który z BonJovisów jest waszym ulubieńcem????? (O ile oczywiście nie uwielbiacie ich wszystkich na równi, zapewne i takie przypadki są wśród nas XD). Jeśli świrujecie zaś na czyimś konkretnym punkcie, napiszcie kto to i dlaczego właśnie On.... :) :) :)
Ja generalnie nie wyobrażam sobie BJ ani bez Jona, ani Richiego, ani Davida, ani Tico (Hugh nie jest w końcu oficjalnym członkiem zespołu, heh) aczkolwiek moim ulubionym Bon Jovisem jest zdecydowanie Richie, co zapewne widać i po avatarku, i po paru wypowiedziach na forum 8) 8) 8) Za co?-wiadomo.... Za gitarkę, głos, za Strangera i Undiscovered, za niesamowite poczucie humoru (Access All Areas czy SLippery When Wet Videos dzięki Richowi ogląda się lepiej niż najlepsze komedie :D :D ) i....powiedzmy....za brązowe oczka :lol: .
Ostatnio zmieniony 5 listopada 2005, o 07:45 przez Twisted Sister, łącznie zmieniany 1 raz.
"I know life sometimes can get tough and I know life sometimes can be a drag, but people, we have been given a gift/a road and that's road's name is ROCK'N'ROLL" Kiss
Awatar użytkownika
sobol_77
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1987
Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów

Post autor: sobol_77 »

gdy zaczynalem sluchac BJ w 89', to zdecydowanie moim fawyrytem byl Jon. Latka leca i od dluzszego czasu moja sympatia splynela na Richiego, moze dlatego, ze jednak pozostal bardziej "rock'n'rollowy" :) - pieszczochy na rekach, scenicznie wypada bosko, gra i rusza sie swietnie. no i glos wciaz ma bardzo zdrowy, he, he. kilkanascie lat temu traktowalem ich zdecydowanie bardziej na rowno. co by nie bylo - to jednak zespol.
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
Awatar użytkownika
Gonia M
Save a Prayer
Save a Prayer
Posty: 45
Rejestracja: 18 września 2005, o 12:22
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Gonia M »

a ja tam od zawsze uwielbiałam Jona i do tej pory sie nic nie zmienilo - i nie tylko ze względu na wygląd, ale vocal. Swoim spiewem zawsze mnie rozwalał :P A i miło popatrzec, nie powiem ;-) Na drugim miejscu jest u mnie Richie, za gitarke i wygląd tez. Osobiście uwazam ze teraz wygląda zdecydowanie lepiej niz w latach 80/90. A potem jest Tico (który starzeje się z gracją) i David. A jakos nigdy nie przepadałam za Aleciem.
Keep The Faith
Awatar użytkownika
olcat
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 268
Rejestracja: 17 września 2005, o 18:29
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: olcat »

sobol_77 pisze:gdy zaczynalem sluchac BJ w 89', to zdecydowanie moim fawyrytem byl Jon. Latka leca i od dluzszego czasu moja sympatia splynela na Richiego, moze dlatego, ze jednak pozostal bardziej "rock'n'rollowy" :) - pieszczochy na rekach, scenicznie wypada bosko, gra i rusza sie swietnie. no i glos wciaz ma bardzo zdrowy, he, he. kilkanascie lat temu traktowalem ich zdecydowanie bardziej na rowno. co by nie bylo - to jednak zespol.
Zgadza się u mnie wszystko z wyjątkiem roku 89' - tak długiego stażu jeszcze niestety nie mam :)
...Don't you know that all my heroes died...?
And I guess I'd rather die than fade away...
"Rock N Roll is the spiritual release of the youth"
http://www.olcat.mylog.pl
Awatar użytkownika
sobol_77
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1987
Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów

Post autor: sobol_77 »

staz mozna sobie wyrobic, wierz mi :)
naparwde latwo.
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
Awatar użytkownika
CRUSHynka
Junior Admin
Junior Admin
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 252
Rejestracja: 28 lutego 2005, o 02:22
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: CRUSHynka »

Ja zaczynałam od ślepego uwielbienia dla Jona i przyznam, dalej uważam, że miło jest zahaczyć oko na przystojnym facecie ;). Ale moim ulubionym Jovisem jest teraz zdecydowanie Richie - za głos, gitarę i Strangera :mrgreen: . A i za poczucie humoru i fakt, że jako jedyny Amerykanin potrafi poprawnie powiedzieć "Dzień dobry" :D.
Proszę państwa, oto pyza :D :
Awatar użytkownika
Agata BJ
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4227
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:51
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Lublin / Edynburg
Kontakt:

Post autor: Agata BJ »

CRUSHynka pisze:Ja zaczynałam od ślepego uwielbienia dla Jona i przyznam, dalej uważam, że miło jest zahaczyć oko na przystojnym facecie ;).
Ohhh, skąd ja to znam? :D No jasne, z własnych doświadczeń. Jako 12 letnia dziewczynka kochałam się szalenie w Jonie. Ale to chyba naturalna kolei rzeczy jeśli chodzi o BJ, bo trzeba przyznać, że jednym z atutów Janka zdecydowanie jest uroda. No a co za tym idzie...również naturalną rzeczą jest fakt, że wiek fascynacji buźką Janka szybko mi przeszedł :D
Teraz traktuję raczej na równi Ryśka i Jona. Obaj tworzą chyba ten główny "kręgosłup" BJ.
19.06.2013 - Gdańsk
12.07.2019 - Warszawa

Kontakt: agata@bonjovi.pl
Awatar użytkownika
k.t
Save a Prayer
Save a Prayer
Posty: 47
Rejestracja: 25 października 2005, o 17:19
Lokalizacja: Kwidzyn

Post autor: k.t »

Tak jak długo słucham BJ, moim ulubiencem był Richie choćby z racji że zawsze jak się uczyłem grać na gitarce to zawsze powtarzałem że kiedyś będę grał tak jak on... I oczywiście dlatego że BJ zaczełm słuchać zainspirowany Strangerem.... :whoeva:

:bj: :richie: :bj:
k.t
Awatar użytkownika
Twisted Sister
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 981
Rejestracja: 17 września 2005, o 08:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Twisted Sister »

A no patrzcie, większość z nas (zwłaszcza dziewczyn) zaczynając z BJ na pytanie o ulubionego Jovisa odpowiedziałaby wymieniając Jona.... a w chwili obecnej, gdy dyskutujemy już jako znacznie bardziej doświadczeni fani ze znacznie większym stażem.... topic robi się coraz bardziej Rysiocentryczny :) :) :) .
Ciekawe, od czego to zależy.... :) :) :)
"I know life sometimes can get tough and I know life sometimes can be a drag, but people, we have been given a gift/a road and that's road's name is ROCK'N'ROLL" Kiss
Awatar użytkownika
Tatiana
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 578
Rejestracja: 17 września 2005, o 06:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Tatiana »

Ja tez nie ukrywam, ze na poczatku bylo zauroczenie Jonem. No, ale teraz w przeciwienstwie do wiekszosci z was rowniez moge powiedziec, iz nadal najbardziej lubie Jona. Choc na pewno to nie jest juz takie uwielbienie jak na poczatku :)
99-in-the-shade

Post autor: 99-in-the-shade »

Ja zgodzę się z Agatą - dla mnie BJ to głównie Jon i Richie. Chociaż szczerze mówiąc... trudno mi wyobrazić sobie zespół bez któregokolwiek z chłopaków, a Jona i Ryśka wybrałam chyba dlatego, że sama uwielbiam śpiewać, a słuchając jakiejkolwiek gitarki to jestem w siódmym niebie ;)
Awatar użytkownika
CRUSHynka
Junior Admin
Junior Admin
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 252
Rejestracja: 28 lutego 2005, o 02:22
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: CRUSHynka »

Hmm.

Dla każdego coś Smacznego,
Jedne wolą Richiego,
Inne Jonny'ego XD

Może się nam gust zmienia z wiekiem ;) ?
Proszę państwa, oto pyza :D :
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4411
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

A mnie też zauroczył Jon i ten jego zabójczy uśmiech :)

Oczywiście żartuje.

Ale tak szczerze najbardziej lubie Jona. Czemu ? za to co robi, że mimo 40 lat nie boi się odmłodzic i ubierać jak modnie i "młodzieżowo", gdyż tak lubi. Własnie też za to, że robi to na co ma ochote. Za to, że jako lider jednej z najwiekszych kapel na świecie nie stracił głowy i jest porżądnym człowiekiem (żona, dzieci). Za to, że nie dba tylko o siebie (wszelkie akcje). ?e ma dystans do siebie - gra w filmach, ale mówi, że nie jest profesjonalnym aktorem.

No jest dla mnie wzorem porządnego Rockmana, a zarazem człowieka, któremu wszystko się udaje ... Precież życie Jona to jak typowa "Amerykańska opowieść" o tym jak z pucybuta stac się milionerem.
Każdy dzieciak o tym marzy ...

Co do reszty chłopaków tez ich szanuje i podziwiam, no ale troszke mniej niż Jona.
Awatar użytkownika
Bon Joviatko
It's My Life
It's My Life
Posty: 197
Rejestracja: 18 września 2005, o 11:51
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: Bon Joviatko »

A moim ulubieńcem jest.... DAVID :) Uwielbiam go za jego wspaniały głos, za jego niesamowity talent :) Za poczucie humoru... :) Ogólnie jest rewelacyjnym facetem :) Zaraz po nim jest Jon, którego cenię za świetny głos, powalający uśmiech :P , za to, że jest oddany muzyce, za to że pomaga innym ludziom, za wszystko po prostu :)
bucziia
Save a Prayer
Save a Prayer
Posty: 30
Rejestracja: 24 września 2005, o 22:26
Lokalizacja: Kraków

Post autor: bucziia »

Dla mnie poczatkowo też najwazniejszy był Jon. Teraz jednak zdecydowanie jestem za Richem. jest on dla mnie wzorem i ideałem ;) Naprawde, wspaniały człowiek z ogromnym poczuciem humoru i dobrymi zasadami. Za ka żdym razem gdy słysz.e jego głos przechodzą mnie ciarki i natychmiast sie rozpływam. Zresztą słowa nie mogą tego wszystkiego opisać ;) po prostu go uwielbiam.
Reszta chłopaków oczywiście też jest cudowna, ale wiadomo, każdy ma swojego faworyta, mniej lub więcej :D
Nothing else matters when you're in it for love,
Together we can only go higher...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dyskusja ogólna”